Trybunał Konstytucyjny zajmie się opodatkowaniem dochodów nieujawnionych
Opodatkowanie nieujawnionych dochodów to procedura mająca na celu „rozliczenie” osób posiadających znaczne dochody, które nie zostały ujawnione w ich zeznaniach podatkowych. Procedurę tą regulują – w moim przekonaniu – sprzecznie z Konstytucją, przepisy art. 20 ust. 3 oraz w szczególności przepis art. 30 ust. 1 pkt 7 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Być może już wkrótce moje przeświadczenie o niezgodności tych przepisów z Konstytucją RP zostanie potwierdzone przez Trybunał Konstytucyjny. W roku 2009 wniesiono bowiem skargę konstytucyjną. Nie jest znany termin rozprawy, ale już teraz z niecierpliwością czekam na to ważne rozstrzygnięcie. Korzystny wyrok Trybunału uchyli bowiem furtę do odzyskania pewnych kwoty przez osoby, które zostały poddane ww. procedurze.
O tym, iż wyrok będzie miał decydujące znaczenie świadczy to, iż sądy administracyjne zawieszają sprawy o nieujawnione źródła przychodów do czasu rozstrzygnięcia wątpliwości konstytucyjnych przez Trybunał Konstytucyjny. Informacje na ten temat podał Dziennik Gazeta Prawna.
Moim zdaniem ocena zgodności z konstytucją przepisów dotyczących opodatkowania nieujawnionych źródeł dochodów nie będzie łatwym dla Trybunału zadaniem. W myśl zasady powszechności opodatkowania zawartej w art. 84 Konstytucji każdy jest zobowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków określonych w ustawie. Ale czy wynikający z powyższego przepisu obowiązek pozwala zastosować 75% stawkę podatku, a tym samym dokonać konfiskatę mienia? Instytucja przepadku mienia o tak znacznej wartości, która zostaje zrealizowana nie na mocy wyroku niezawisłego sądu lecz decyzją organu podatkowego, jest – w moim przekonaniu – sprzeczna z konstytucyjną zasadą proporcjonalności czyli konstytucyjnym zakazem nadmiernej ingerencji (art. 2 i 46 Konstytucji RP w związku z art. 217 Konstytucji RP).