Kreatywność dłużników nie zna granic – egzekucja z waluty wirtualnej
Co w sytuacji, gdy prowadzona przez komornika egzekucja nie przynosi spodziewanego efektu? W przypadku, gdy z przeprowadzonych przez komornika czynności wynika, że dłużnik nie posiada żadnego majątku? Ukrywanie majątku jest sprzeczne z obowiązującym prawem. Nie zmienia to faktu, że dłużnicy potrafią wykazać się inwencją chcąc zachować swój majątek. Przykładem takiej kreatywności wydaje się być inwestowanie przez dłużnika w waluty wirtualne. Powstaje zatem wątpliwość czy wierzyciel może zaspokoić swoją wierzytelność poprzez egzekucję z waluty wirtualnej.
Punktem wyjścia do tych rozważań jest ustalenie czym tak właściwie jest wirtualna na gruncie polskiego prawa. W dalszej kolejności natomiast, czy może być przedmiotem egzekucji.
Z problemem uregulowania prawnego statusu waluty wirtualnej zmaga się wiele systemów prawnych. Obecnie dominują dwie przeciwstawne koncepcje. Zgodnie z pierwszą z nich waluta wirtualna jest uznawana za środek płatniczy. Natomiast druga z nich walutę wirtualną uznaje za „rzecz”, która dopiero w wyniku wymiany może stanowić uznany w obrocie prawnym środek płatniczy.
Polski ustawodawca, podobnie jak w innych państwach europejskich, nie zdecydował się na kompleksowe uregulowanie statusu prawnego waluty wirtualnej. Jednakże, szczątkową regulację prawną, odnajdziemy w ustawie o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, a także w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych. Wymienione akty prawne zawierają tożsamą definicję prawną, zgodnie z którą: waluta wirtualna jest to „cyfrowe odwzorowanie wartości, które nie jest:
a) prawnym środkiem płatniczym emitowanym przez NBP, zagraniczne banki centralne lub inne organy administracji publicznej,
b) międzynarodową jednostką rozrachunkową ustanawianą przez organizację międzynarodową i akceptowaną przez poszczególne kraje należące do tej organizacji lub z nią współpracujące,
c) pieniądzem elektronicznym w rozumieniu ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych,
d) instrumentem finansowym w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi,
e) wekslem lub czekiem – oraz jest wymienialne w obrocie gospodarczym na prawne środki płatnicze i akceptowane jako środek wymiany, a także może być elektronicznie przechowywane lub przeniesione albo może być przedmiotem handlu elektronicznego„.
Analizując z przytoczonej wyżej definicji, wydaje się, że polski ustawodawca opowiedział się za drugą ze wskazanych koncepcji.
Zważywszy na reguły wykładni systemowej przyjąć należy, że definicja waluty wirtualnej znajduje zastosowanie również na gruncie postępowania cywilnego, a co za tym idzie również w egzekucji.
Analizując problematykę walut wirtualnych podkreślić należy, że z uwagi na postęp technologiczny, organy prowadzące egzekucje powinny zwrócić uwagę także na inne przedmioty z których możliwa jest egzekucja. Bez wątpienia jednak, przepisy prawa nie ułatwiają organom zdania, gdyż nie regulują w sposób jasny i precyzyjny sposobu w jaki egzekucję tę należałoby przeprowadzić.
Podstawowym problemem jaki się pojawia jest to w jaki sposób ustalić, że dłużnik w ogóle jest w posiadaniu wirtualnej waluty. W tym celu konieczna jest aktywna postawa wierzyciela tak, aby podjęte działania pozwoliły na ustalenie czy dłużnik posiada walutę wirtualną.
Zakładając, że ww. działania przyniosą pozytywny skutek i wierzyciel uzyska informacje, że dłużnik jest w posiadaniu wirtualnej waluty, czy możliwe jest przeprowadzenie z niej egzekucji?
Brak regulacji prawnych w przedmiocie waluty wirtualnej, co wśród entuzjastów stanowi główną zaletę tzw. kryptowalut, sprawia, że problematyczne mogą być kwestie związane z określeniem wartości wirtualnej waluty oraz zajęciem przez komornika waluty wirtualnej. W mojej ocenie nie oznacza to jednak, że egzekucja jest niemożliwa.
Niewątpliwie wierzyciel decydujący się na egzekucję z waluty wirtualnej powinien mieć na względzie, że taka procedura wiąże się z wyższymi kosztami egzekucji. Jednakże, utrzymujący się obecnie „kurs” waluty wirtualnej (np. bit coinów) sprzyja wierzycielom.
Podsumowując, mimo wielu sceptyków, którzy waluty wirtualne uznawali za chwilowe zjawisko, coraz częściej pojawiają się one w obrocie gospodarczym. Potwierdza to zainteresowanie walutami wirtualnymi przez organy podatkowe. Obecnie, egzekucja z walut wirtualnych jest rzadko spotykana. Zapewne z tego względu waluty wirtualne mogą stanowić sposób na ukrycie majątku przed wierzycielem. Również z tego względu prowadzenie z niej egzekucji w przyszłości wydaje się być nieuniknione. W mojej ocenie także obecnie warto jest wykorzystać obowiązujące przepisy prawa w celu przeprowadzenia egzekucji z waluty wirtualnej.