Książeczki mieszkaniowe z czasów PRL – bezcenne czy bezużyteczne?

Chociaż pokolenie najbardziej zainteresowanych obecnie nabyciem mieszkania na własność obejmujące osoby pomiędzy 25 a 35 rokiem życia nie pamięta już czasów Polski Ludowej, to założone w tamtych czasach przez ich rodziców lub dziadków książeczki mieszkaniowe wciąż są w obrocie prawnym i co jakiś czas zostają odkrywane przez beneficjentów lub spadkobierców, którzy zastanawiają się jak wykorzystać ów instrument w sposób najbardziej lukratywny. Sposoby wykorzystania książeczek mieszkaniowych reguluje obecnie obowiązująca ustawa z dnia 30 listopada 1995 r. o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych (Dz.U.2013.763 z dnia 02.07.2013 r.). Zgodnie z art. 3 tej ustawy właściciele książeczek mieszkaniowych wystawionych do dnia 23 października 1990 roku mogą skorzystać z premii gwarancyjnej w związku z dokonaniem jednej z następujących czynności:

1) Uzyskaniem spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego lub prawa odrębnej własności lokalu mieszkalnego w spółdzielni mieszkaniowej;

2) Nabyciem, w drodze zakupu lub zamiany:

a. spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej

b. własności lokalu mieszkalnego, stanowiącego odrębną nieruchomość, lub domu jednorodzinnego

3) Przystąpieniem do użytkowania wybudowanego własnego domu jednorodzinnego na warunkach określonych odrębnymi przepisami;

4) Uzyskaniem odrębnej własności lokalu mieszkalnego powstałego w drodze przebudowy, nadbudowy lub rozbudowy budynku mieszkalnego, bądź pomieszczeń niemieszkalnych;

5) Wpłaceniem kaucji zabezpieczającej pokrycie należności z tytułu najmu lokalu mieszkalnego w budynku wielorodzinnym, w wysokości przekraczającej 3% wartości odtworzeniowej lokalu, wybudowanego przy wykorzystaniu kredytu udzielonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego na podstawie wniosków o kredyt złożonych do dnia 30 września 2009 r. lub w ramach realizacji rządowego programu popierania budownictwa mieszkaniowego;

6) Dokonaniem wpłaty na podstawie umowy w sprawie partycypacji w wysokości nie niższej niż 10% ostatecznych kosztów budowy, przypadających na dany lokal mieszkalny;

7) Całkowitą spłatą zadłużenia obciążającego lokal właściciela książeczki mieszkaniowej powstałego w związku z kredytem, o którym mowa w art. 1 ust. 2;

8 ) Remontem polegającym na wymianie okien lub instalacji gazowej lub instalacji elektrycznej w lokalu mieszkalnym lub domu jednorodzinnym, którego właścicielem jest właściciel książeczki mieszkaniowej, lub do którego przysługuje właścicielowi książeczki mieszkaniowej spółdzielcze prawo do lokalu lub domu jednorodzinnego;

9) Dokonaniem przez właściciela książeczki mieszkaniowej w określonych warunkach wpłaty na fundusz remontowy wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni mieszkaniowej.

Zaznaczyć w tym miejscu należy jednak, iż do uzyskania premii gwarancyjnej nie uprawnia uzyskanie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego w części ułamkowej ani też nabycie lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego na zasadach współwłasności w częściach ułamkowych.

Terminy składania wniosków o likwidację książeczki mieszkaniowej oraz wymagane dokumenty w zależności od czynności uprawniającej do uzyskania premii gwarancyjnej zostały szczegółowo wymienione i omówione w Informatorze dotyczącym Oszczędnościowych Książeczek Mieszkaniowych, udostępnionym przez bank PKO BP S.A..

Zainteresowanie tą formą uzyskiwania świadczeń z tytułu likwidacji książeczek mieszkaniowych w społeczeństwie jest znaczne, gdyż jak wynika z treści odpowiedzi na interpelację poselską nr 10688, udzielonej dnia 16 listopada 2012 r. przez ówczesnego podsekretarza stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej – Piotra Stycznia, według danych z samej tylko pierwszej połowy 2012r. średnia wysokość premii gwarancyjnej uzyskanej z tytułu likwidacji książeczki mieszkaniowej plasowała się na poziomie 11,7 tys. zł, łączna liczba zlikwidowanych w tym okresie książeczek wynosiła18,3 tys., a wydatki państwa na zwrot bankowi wypłaconych premii wyniosły 210,6 mln złotych.

Jeżeli jednak posiadacz książeczki mieszkaniowej nie planuje dokonywać żadnych czynności związanych z zaspokajaniem własnych potrzeb mieszkaniowych, alternatywny sposób likwidacji książeczki prowadzi do uzyskania zgromadzonego na niej wkładu wraz z oprocentowaniem. Niestety, jak podkreślał to we wspomnianej odpowiedzi na interpelację Piotr Styczeń, dewaluacja wkładów zgromadzonych na książeczkach  spowodowana znaczną inflacją (w roku 1979 inflacja wynosiła 7,0%, w 1982 r. – 100,8%, w 1989 r. – 251,1%, a w 1990 r. – 585,8%) w praktyce uniemożliwiła odzyskanie wkładu o wartości, jaką przedstawiał on w tamtym okresie, a kwestia ewentualnej możliwości waloryzacji zgromadzonych wkładów została negatywnie rozstrzygnięta przez Sąd Najwyższy, m.in. w uchwale z dnia 29 lipca 1993 r. (sygn. akt III CZP 58/93), której teza głosi, iż wkład zgromadzony na mieszkaniowej książeczce oszczędnościowej, jak i premia gwarancyjna należna posiadaczowi książeczki nie podlegają waloryzacji na podstawie art. 3581 § 3 k.c. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem sąd może zmienić wysokość lub sposób spełnienia świadczenia pieniężnego, mimo ich uprzedniego ustalenia w orzeczeniu lub umowie, jeżeli uzasadnione jest to istotną zmianą siły nabywczej pieniądza, mającą miejsce już po powstaniu zobowiązania. Niestety art. 13 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321) wyłącza zastosowanie art. 3581 § 3 k.c. (sądowa waloryzacja świadczenia) w stosunku do kredytów bankowych, kredytów i pożyczek o charakterze socjalnym oraz kwot zdeponowanych na rachunkach bankowych. Zgodnie z wywodem zaprezentowanym w uzasadnieniu uchwały SN z dnia 29 lipca 1993 r. książeczka mieszkaniowa jako mieszkaniowy rachunek oszczędnościowy jest szczególnym rodzajem rachunku bankowego, a zatem środki na niej zgromadzone nie podlegają sądowej waloryzacji. Jak więc przyznał sam Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wspomnianej uchwały kwota możliwa do uzyskania w wyniku likwidacji książeczki mieszkaniowej nie odzwierciedla realnej wartości wkładu, jednakże sam fakt uwzględnienia w umowie premii gwarancyjnej pozwala twierdzić, iż strony w ten sposób chciały zabezpieczyć się przed sytuacją istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza, i w związku z zasadą swobody kształtowania stosunku prawnego jak i autonomii woli stron należałoby wykluczyć możliwość sądowej ingerencji w tak ukształtowany stosunek prawny. W podobnym tonie wypowiedział się jeszcze Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 czerwca 2004 r. (sygn. akt III CK 101/03). Swoje stanowisko na ten temat wyraziła również Europejska Komisja Praw Człowieka w decyzji z dnia 10 września 1997 r., w której to uznała, iż system premii gwarancyjnych realizowanych przy likwidacji książeczek mieszkaniowych, wprowadzony ze względu na sytuację gospodarczą państwa w okresie przemian nie narusza praw człowieka i podstawowych wolności.

Z kolei w piśmie sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa z dnia 30 grudnia 2015 r. skierowanym do prezesa Krajowego Stowarzyszenia Posiadaczy Książeczek mieszkaniowych  PKOBP z lat 1970-1989 można odnaleźć wyjaśnienie, zgodnie z którym wbrew powszechnym mniemaniom ogółu społeczeństwa oraz zainteresowanych kwota zgromadzonych na mieszkaniowych rachunkach oszczędnościowych z reguły wynosiła 10 – 20 % wkładu budowlanego, gdyż wniesienie takiej kwoty stanowiło określony przez spółdzielnię warunek wystarczający do rozpoczęcia oczekiwania na przydział mieszkania, reszta zaś zobowiązania pokrywana była z preferencyjnego kredytu, który taka spółdzielnia zaciągała, a jej członkowie spłacali.

Sprawa ta na skutek inicjatywy Krajowego Stowarzyszenia Posiadaczy Książeczek Mieszkaniowych PKO BP z lat 1970-1989 wróciła do obiegu w czerwcu 2015 r., kiedy to grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości złożyła wniosek o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP przepisu art. 13 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321). W szerokim uzasadnieniu wnioskodawcy powoływali się m.in. na sprzeczność powołanego przepisu z art. 2, 32, 64 ust.1 i 2 oraz art. 77 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, twierdząc, iż uniemożliwienie sądowej waloryzacji wkładów zgromadzonych na mieszkaniowych rachunkach oszczędnościowych nie jest zgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej, zasadą pewności prawa, zasadą równości wobec prawa i zakazu dyskryminacji, jak również zamyka drogę sądową do dochodzenia naruszonych wolności praw, jednocześnie ograniczając odpowiedzialność państwa za działanie jego organów. Wnioskodawcy odnieśli się również do wykładni przepisu art. 13 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, zastosowanej przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 29 lipca 1993 r., poddając w wątpliwość możliwość i celowość zakwalifikowania wkładów zgromadzonych na mieszkaniowych rachunkach oszczędnościowych jako środków zgromadzonych na rachunkach bankowych, podkreślając zasadnicze różnice pomiędzy tymi instrumentami, m.in. brak możliwości swobodnego dysponowania wkładem przez posiadaczy książeczek mieszkaniowych tak pod względem celu przeznaczenia zgromadzonych środków jak i terminu likwidacji rachunku z możliwością zachowania wkładu, jak również brak swobody wyboru podmiotu, świadczącego usługę rachunku oszczędnościowego.

Postępowanie o sygn. akt K 17/15 wszczęte powołanym wnioskiem zostało zawieszone postanowieniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 grudnia 2015 r. na okres 6 miesięcy liczony od dnia 12 listopada 2015 r. na podstawie art. 70 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. z 2016 r., poz. 293). W związku z brakiem spełnienia ustawowego wymogu uzyskania dla wniosku poparcia grupy 50 posłów lub 30 senatorów kolejnej kadencji we wspomnianym sześciomiesięcznym terminie, po jego bezskutecznym upływie zgodnie z przepisem art. 71 ust. 3 powołanej wyżej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym postępowanie w sprawie zostało umorzone postanowieniem TK z dnia 31 maja 2016 r.

Pomimo, iż obecny stan prawny nie pozwala na sądową waloryzację wkładów zgromadzonych na mieszkaniowych rachunkach oszczędnościowych możliwe jest zwiększenie kwoty premii gwarancyjnej przez jedną osobę poprzez skorzystanie z kilku książeczek mieszkaniowych nabytych w drodze cesji. Zgodnie z informacją zamieszczoną w Informatorze dotyczącym Oszczędnościowych Książeczek Mieszkaniowych cesja jest dopuszczalna pomiędzy członkami najbliższej rodziny, tj. małżonkami (także rozwiedzionymi), rodzicami i dziećmi (również pozostającymi w stosunku przysposobienia), dziadkami i wnukami, rodzeństwem (zarówno rodzonym, jak i przyrodnim) oraz pomiędzy macochą lub ojczymem a pasierbami. Koszt dokonania pojedynczej cesji w oddziale banku to 70 zł, natomiast koszt likwidacji książeczki mieszkaniowej to 40 zł. Uzyskanie informacji o wysokości zgromadzonych wkładów to koszt 35 zł.

Komentarze |0|

Legenda *) Pola oznaczone gwiazdką są wymagane
**) Możesz używać tych znaczników i atrybutów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>
Kategoria: zmiany w prawie