Prawo ustawowego odstąpienia od umowy, w braku zastrzeżenia umownego
Zgodnie z zasadą swobody umów, wyrażoną w art. 353[1] Kodeksu cywilnego, strony mają prawo ukształtować stosunek prawny wg. własnego uznania. Wobec czego, strony umowy mogą również w dowolny sposób uregulować kwestię „zakończenia” łączącej ich umowy.
Jeśli umowa została zawarta na czas określony, to z chwilą nadejścia określonego terminu lub wystąpienia danego zdarzenia umowa ta wygasa. Niezależnie od powyższego, umowę zawartą na czas określony lub na czas nieokreślony, strony mogą rozwiązać. Rozwiązanie może nastąpić za porozumieniem stron, lub poprzez wypowiedzenie umowy lub odstąpienie od umowy.
Co do zasady, wypowiedzenie stosuje się do umów okresowych, a odpowiednie przepisy Kodeksu cywilnego regulują kwestię wypowiedzenia różnych umów nazwanych. Wypowiedzenie takiej umowy ma skutek ex nunc tzn. „od teraz” (od chwili wypowiedzenia) „na przyszłość”. Ponadto, w granicach nieuregulowanych w Kodeksie, warunki wypowiedzenia mogą zostać zastrzeżone w umowie.
Z kolei skutkiem odstąpienia od umowy jest wygaśnięcie stosunku prawnego z mocą wsteczną – ex tunc i zniesienie dotychczasowego obowiązku świadczenia („zniweczenie umowy”, zniesienie umowy ze skutkiem wstecznym). Moc wsteczna oznacza powrót do stanu, jaki istniał przed zawarciem umowy (wyrok SN z dnia 13 października 1992 r., II CRN 104/92). Po odstąpieniu umowę uważa się za nigdy niezawartą.
Zgodnie z art. 395 § 1 Kodeksu cywilnego, można zastrzec, że jednej lub obu stronom przysługiwać będzie w ciągu oznaczonego terminu prawo odstąpienia od umowy. Prawo to wykonuje się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Z kolei § 2 stanowi, iż w razie wykonania prawa odstąpienia umowa uważana jest za niezawartą. To, co strony już świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym.
Na mocy ww. przepisu, w granicach swobody umów stronom przysługuje możliwość zastrzeżenia w umowie prawa odstąpienia, którego najważniejsza funkcja polega na przyznaniu możliwości łatwego, jednostronnego i wcześniejszego zakończenia powstałego stosunku zobowiązaniowego, bez szczególnej przyczyny i ponoszenia w związku ze skorzystaniem z tego uprawnienia negatywnych konsekwencji.
Jednakże, umowne odstąpienie od umowy obwarowane zostało dwoma wymogami ustawowymi (condiciones iuris):
– określenie terminu, w czasie biegu którego będzie możliwe skorzystanie z prawa odstąpienia,
– wskazanie, czy prawo odstąpienia służyło będzie tylko jednej (oraz której) czy obu stronom umowy.
Zastrzeżenie prawa odstąpienia od umowy bez oznaczenia terminu powoduje nieważność zastrzeżenia albo nawet nieważność umowy (art. 58 § 1 i 3 k.c.), natomiast zapisy umowy dotyczące umownego prawa odstąpienia bez oznaczenia terminu, w czasie którego będzie możliwe skorzystanie z prawa odstąpienia – uznano za sprzeczne z bezwzględnie obowiązującym przepisem art. 395 § 1 k.c. (wyrok SN z dnia 23 stycznia 2008 r., V CSK 379/07; wyrok SN z dnia 8 lutego 2007 r., II PK 159/06; wyrok SN z dnia 6 maja 2004 r., II CK 261/03,).
Wyżej opisane uprawnienia stron do zakończenia stosunku zobowiązaniowego dotyczą jedynie sytuacji, w których strony zastrzegą te uprawnienia bezpośrednio w treści umowy. Co zatem, jeśli druga strona odmawia rozwiązania umowy za porozumieniem stron, a brak jakiegokolwiek zapisu umożliwiającego jednostronne zakończenie umowy?
Zgodnie z art. 491 § 1 Kodeksu cywilnego, jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej, druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy.
Jest to tzw. prawo ustawowego odstąpienia od umowy. Dotyczy ono wyłącznie takiego zachowania jednej ze stron umowy, które polega na zwłoce tzn. zawinionym przez stronę opóźnieniu w wykonaniu obowiązków wynikających z umowy.
Odstąpienie od umowy wzajemnej musi być poprzedzone:
– wyznaczeniem odpowiedniego terminu do wykonania zobowiązania wraz z zagrożeniem odstąpienia od umowy;
– złożeniem oświadczenia o odstąpieniu od umowy (po bezskutecznym upływie odpowiedniego terminu do spełnienia świadczenia).
Ww. termin powinien być odpowiedni, realny w sensie obiektywnym. Powinien umożliwić drugiej stronie realizację świadczenia, w spełnieniu którego pozostaje w zwłoce (wyrok SA w Katowicach z dnia 5 stycznia 2000 r., I ACa 817/99). Ma to na celu uchronienie dłużnika przed wyznaczeniem mu terminów nierealnych, w których nawet przy dołożeniu należytej, usilnej staranności nie mógłby wywiązać się ze swego obowiązku.
Wyznaczenie odpowiedniego terminu oraz zagrożenie odstąpienia od umowy muszą znajdować się w jednym oświadczeniu, gdyż przepis uzależniający skuteczność odstąpienia od umowy od wyznaczenia stronie dodatkowego terminu ma w tym zakresie charakter normy bezwzględnie obowiązującej (wyrok SN z dnia 19 marca 1999 r., II CKN 238/98, niepubl.)
Z kolei samo odstąpienie od umowy wymaga osobnego oświadczenia woli, gdyż sam w sobie bezskuteczny upływ terminu wyznaczonego do wykonania zobowiązania nie powoduje automatycznie odstąpienia od umowy. Dopiero dojście oświadczenia woli o odstąpieniu do adresata powoduje, iż umowa przestaje istnieć.
W granicach swobody umów, a zatem możliwości kształtowania przez strony umowy w sposób dowolny, istnieje możliwość wprowadzenia odpowiednich zastrzeżeń, zgodnie z którymi strony mogą zakończyć stosunek zobowiązaniowy. Jednym z takich uprawnień jest prawo odstąpienia od umowy, po realizacji którego umowa „przestaje istnieć”. Z kolei w sytuacji, gdy strona umowy wzajemnej nie może od niej odstąpić, ponieważ umowa takiego zastrzeżenia nie przewiduje, zastosowanie znajduje art. 491 Kodeksu cywilnego, uprawniający stronę – przy spełnieniu określonych przesłanek – do skorzystania z ustawowego prawa odstąpienia.