Panaceum na przeciążone sądy

Ustawodawca regulując w kodeksie cywilnym postępowanie pojednawcze miał na celu przede wszystkim umożliwienie zwaśnionym stronom dojście do porozumienia na wynegocjowanych przez strony warunkach, które zostaną odzwierciedlone w ugodzie sądowej. Pamiętać należy, że ugoda zawarta przez strony postępowania pojednawczego przed sądem ma taką samą moc, jak prawomocny wyrok i przy tym podobnie jak prawomocne orzeczenia podlegające wykonaniu w drodze egzekucji sądowej, może zostać zaopatrzona w klauzulę wykonalności i stanowić tytuł wykonawczy zgodnie z art. 777 § 1 pkt. 3 kpc.

Wśród zalet postępowania pojednawczego wyróżnia się przede wszystkim szybkość załatwienia sprawy, przy konieczności uiszczenia stosunkowo niewielkiej opłaty od wniosku inicjującego postępowanie (zgodnie z art. 23 ust 3. Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (dalej: uksc): „od wniosku o przeprowadzenie postępowania pojednawczego w sprawach o prawa majątkowe, gdy wartość przedmiotu sporu nie przekracza 10 000 złotych pobiera się opłatę stałą w kwocie 40 złotych” natomiast zgodnie z art. 24 ust 1 pkt uksc „opłatę stałą w kwocie 300 zł pobiera się od wniosku o przeprowadzenie postępowania pojednawczego w sprawach o prawa niemajątkowe lub prawa majątkowe, gdy wartość przedmiotu sporu przekracza 10 000 złotych.”

Ważną zaletą tego postępowania jest również możliwość przerwania biegu przedawnienia bowiem zgodnie z art. 123 § 1 pkt. 1 Kodeksu cywilnego: „Bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia.” Pamiętać należy, że nie zawsze wszczęcie postępowania pojednawczego będzie skutkowało przerwaniem biegu terminu przedawnienia dla roszczeń wnioskodawcy, ponieważ jak słusznie wskazuje orzecznictwo, nie zawsze są to czynności, które są podejmowane „bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia”. Takie czynności, które nie spowodują przerwania biegu terminu przedawnienia będą miały miejsce np. w sytuacji, w której wnioskodawca ponownie złoży wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, chociaż już raz strony się nie ugodziły i ich stanowiska od tamtej pory nie uległy zmianie, a ponadto wnioskodawca jest przekonany o braku możliwości zawarcia ugody[1]. Takie działanie wnioskodawcy mające na celu wyłącznie próbę przerwania biegu przedawnienia nie może być utożsamiane z podejmowaniem czynności zmierzających bezpośrednio do zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia (123 § 1 pkt. 1 kc).

Niestety postępowanie to ma również wady, a jedną z nich jest przyjęcie przez ustawodawcę obowiązku wniesienia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej zawsze do sądu ogólnie właściwego dla przeciwnika i przy tym do sądu rejonowego, niezależnie od tego, czy do rozpoznania sprawy w I instancji rzeczowo właściwy byłby sąd rejonowy czy okręgowy. Sąd ten może być znacznie oddalony od miejsca zamieszkania wnioskodawcy, co wiązać się będzie z koniecznością pokrycia kosztów dojazdu do sądu, bez gwarancji, że dojdzie do zawarcia ugody.

Dla pełnego zanalizowania problemu wskazać należy, że obok regulacji art. 185 kpc., która stanowi o obowiązku wniesienia wniosku do sądu rejonowego ogólnie właściwego dla przeciwnika, art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, statuuje odmienną regułę, zgodnie z którą „powództwo o roszczenie wynikające z umów ubezpieczeń obowiązkowych lub obejmujące roszczenia z tytułu tych ubezpieczeń można wytoczyć bądź według przepisów o właściwości ogólnej, bądź przed sąd właściwy dla miejsca zamieszkania lub siedziby poszkodowanego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia.”

Wątpliwość tą rozstrzygnął Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18 listopada 2015r.[2] i przyjął, że w postępowaniu o zawezwanie ubezpieczyciela do próby ugodowej w sprawie o roszczenia wynikające z umów ubezpieczeń obowiązkowych lub obejmujących roszczenia z tytułu tych ubezpieczeń właściwy jest sąd określony w art. 185 kpc.” Oznacza to, że dla spraw o zawezwanie do próby ugodowej właściwym będzie sąd rejonowy ogólnie właściwy dla przeciwnika (w zależności, czy wniosek wniesie pokrzywdzony czy zakład ubezpieczeń – sytuacja będzie kształtowała się odpowiednio odmiennie). Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że zgodnie z literalnym brzmieniem art. 20 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, regulację tą stosować należy przy ustalaniu sądu właściwego dla rozpatrzenia powództwa o roszczenie wynikające z umów ubezpieczeń obowiązkowych lub obejmujące roszczenia z tytułu tych ubezpieczeń, nie zaś dla ustalenia właściwości sądu przy zawezwaniu do próby ugodowej.

Podsumowując, wskazać należy, że postępowanie pojednawcze ma wielu zwolenników i coraz częściej sięgamy do tej regulacji, gdyż jest to instrument, który pozwala stronom oszczędzić czas i pieniądze oraz daje szansę na powrót do dobrych relacji między stronami zawierającymi ugodę. Jest ona również panaceum na przeciążone sądy i pozwala szybko i sprawnie zakończyć spór, bez względu na jego wartość. Są jednak rodzaje spraw, w których ugoda sądowa jest niedopuszczalna. Poza tymi przypadkami, mieć na uwadze również należy sytuacje, w których stronom nie uda się dojść do porozumienia i wówczas i tak dla uzyskania orzeczenia sądowego koniecznym będzie skierowanie pozwu do sądu. Pamiętać również należy, że poza kosztami sądowymi, o których mowa w ustawie dochodzi również konieczność sfinansowania kosztów dojazdu do sądu strony i/lub pełnomocnika, co generuje dodatkowe koszty. Zawezwanie do próby ugodowej jest również sposobem na przerwanie biegu terminu przedawnienia, jednakże sposób ten nie może być regułą w każdym przypadku. Powyżej przedstawiona wiedza, w mojej ocenie, ułatwi podjęcie właściwej decyzji osobom rozważającym skorzystanie z tego instrumentu.


[1] por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 stycznia 2014 r. sygn. akt I ACa 1194/13

[2] Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2015r ., sygn. akt III CZP 60/15.

Komentarze |0|

Legenda *) Pola oznaczone gwiazdką są wymagane
**) Możesz używać tych znaczników i atrybutów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>
Kategoria: zmiany w prawie