Problem orzekania przez tzw. neosędziów i skutki wprowadzenia nowych regulacji w tym przedmiocie

Nie cichnie dyskusja na temat orzekania przez tzw. neosędziów. Zagadnieniem interesują się nie tylko konstytucjonaliści, ale także strony sporów sądowych. Część orzeczeń w ostatnich latach zostało wydanych przez sędziów powołanych na swoje stanowiska niezgodnie z procedurą konstytucyjną, tj. przy udziale nieprawidłowo obsadzonej Krajowej Rady Sądownictwa. Wskazuje się, że w interesie prywatnym i publicznym konieczne jest podjęcie kroków prawnych służących rozwiązaniu tego problemu.

Należy wprowadzić i zastosować takie mechanizmy, które będą systemową odpowiedzią i uwzględnią, obok postulatów wprowadzenia praworządnych rozwiązań, techniczny i organizacyjny aspekt problemu. Sędziów czy asesorów powołanych przy udziale niekonstytucyjnego organu nie brakuje, a pytania o skutki takiego stanu rzeczy wciąż się mnożą.

Po pierwsze, nadrzędnym celem projektowanych zmian powinna być zgodność z prawem UE i Konstytucją tak, żeby cel wyeliminowania z systemu prawnego wadliwych nominacji sędziów i asesorów nie uświęcał wykorzystywanych środków. Należy podkreślić, iż dla pewności prawa wymaga się od ustawodawcy rozwiązania w pełni legalnego, wprowadzonego do systemu prawa w odpowiedniej formie, co wykluczy możliwość kwestionowania zmian. Dla ważności tych rozwiązań istnieje potrzeba utworzenia lub zmodyfikowania aktu prawnego z poszanowaniem hierarchii źródeł prawa.

Po drugie, konieczne będzie zwrócenie uwagi na orzeczenia sądów międzynarodowych. Kryzys wokół praworządności w Polsce nie umknął sędziom Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej czy Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przy okazji udzielania odpowiedzi na pytania prejudycjalne oraz rozpatrywania skarg. Kilkukrotnie przed europejskimi organami sprawiedliwości toczyła się dyskusja na temat sędziów powołanych w niekonstytucyjnej procedurze. W tym miejscu przytoczyć można wyrok TSUE z dnia 6 października 2021 r. wydany w sprawie C‑487/19 na wniosek SN o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym. Rozstrzygając o ważności postanowienia wydanego przez tzw. neosędziego jednoosobowo Trybunał stwierdził, iż takie postanowienie powinno być uznane przez sąd krajowy za niebyłe[1]. TSUE wskazał przy tym na przesłanki, jakie musi spełniać powołanie takiego sędziego: „jeżeli z całokształtu warunków i okoliczności, w jakich został przeprowadzony proces powołania tego sędziego orzekającego jednoosobowo, wynika, że owo powołanie nastąpiło z rażącym naruszeniem podstawowych norm stanowiących integralną część ustroju i funkcjonowania rozpatrywanego systemu sądownictwa oraz że zagrożona jest prawidłowość skutku, do którego doprowadził wspomniany proces, przez co w przekonaniu jednostek mogły powstać uzasadnione wątpliwości co do niezawisłości i bezstronności sędziego, o którym tu mowa, wobec czego owego postanowienia nie można uznać za wydane przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony uprzednio na mocy ustawy w rozumieniu przywołanego powyżej art. 19 ust. 1 akapit drugi TUE”. W przypadku powołania przy udziale niekonstytucyjnych organów państwa (za jaki uznaje się obecnie KRS) co do spełnienia powyższych przesłanek nie ma wątpliwości i to polskie sądy powinny zadbać o to, żeby orzekać zgodnie ze wskazaniem TSUE. Mimo to należy podkreślić, iż w omawianej sprawie istniały również inne czynniki obok wadliwej procedury, które przyczyniły się do wydania cytowanego orzeczenia. Problem rodzi rozumienie pojęcia uznania postanowienia za „niebyłe”. Zdaje się, że intencją Trybunału było wskazanie na stan prawny, w którym postanowienie jakby nigdy nie zostało wydane. Nie rozstrzyga to jednoznacznie czy podobną sankcją powinny zostać dotknięte wyroki wydane przez tzw. neosędziów (a jeżeli tak, jak traktować kwestię składów sędziowskich innych niż jednoosobowe, w których zasiadają również sędziowie, co do wyboru których nie ma prawnych uwag?). O prawnej tożsamości sądu w rozumieniu prawa UE traktuje Rzecznik Generalny Collins w swojej opinii przedstawionej 15 grudnia 2022 r.[2], w której stwierdza, iż sądem „ustanowionym na mocy ustawy” nie będzie sąd, w którym zasiada sędzia powołany w procedurze:

a) w której nie zasięgnięto opinii organu samorządu sędziowskiego;

b) kandydaci na to stanowisko zostali powołani na podstawie uchwały organu takiego jak Krajowa Rada Sądownictwa (Polska);

c) kandydaci w konkursie nie mogli zaskarżyć postępowania nominacyjnego do sądu spełniającego wymogi prawa Unii.

Powyższe przesłanki, jeżeli w połączeniu z wszelkimi innymi istotnymi okolicznościami charakteryzującymi przebieg postępowania mogą wzbudzać w przekonaniu jednostek wątpliwości natury systemowej co do niezawisłości i bezstronności sędziów powołanych w jego wyniku, stanowią podstawę do oceny sądu jako sąd nieustanowiony na mocy ustawy.

Po trzecie, gwarancje konstytucyjne zapewniają sędziom nieusuwalność, o czym nie można zapomnieć odpowiadając na pytanie o rozwiązanie problemu tzw. neosędziów. Implikuje to z kolei pytanie o posiadanie statusu sędziego w rozumieniu konstytucyjnych regulacji przez osoby powołane na stanowiska w oparciu o ustawę, co do której istnieją zastrzeżenia.

Po czwarte, dla zagwarantowania pewności prawa należy jak najszybciej rozstrzygnąć problem i ustalić jakie skutki dla stron postępowań sądowych będzie miało wydanie orzeczeń przez sędziów, co do statusu których istnieją poważne wątpliwości. Nie bez znaczenia jest ilość tych wyroków i wieloletnia praktyka powoływania sędziów i asesorów przy udziale KRS obsadzonej niezgodnie z Konstytucją. W debacie publicznej pojawiają się różnorodne pomysły, od odwołania decyzji w postępowaniu administracyjnym, poprzez utrzymanie statusu sędziego i zwrócenie się do konstytucyjnie obsadzonej KRS o opinię, aż po cofnięcie nominacji. W dyskursie brakuje zwrócenia uwagi na problem stron procesowych, a to także one zostaną dotknięte skutkami decyzji ustawodawcy. Wznowienie zakończonych postępowań czy uchylenie wyroków (przez kogo?) niewątpliwie powodowałoby trudności organizacyjne. Z perspektywy stron procesu mogłoby również naruszać fundamentalne zasady procesowe poprzez zmianę prawomocnych orzeczeń. Niewątpliwie dojdzie tutaj do ważenia wartości, gdyż przesłanka wydania orzeczenia przez sędziego, który może takiego statusu w rozumieniu Konstytucji nie posiadać, przekreśla prawidłowość wydanego rozstrzygnięcia. Z perspektywy strony procesu warto zwrócić uwagę na możliwość składania wniosków w przedmiocie wyłączenia sędziego (zgodnie z art. 41 § 1 Kodeksu postępowania karnego czy art. 49 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego) oraz podnoszenia zarzutu braku bezstronności czy niezależności sądu w postępowaniach odwoławczych. Podkreślenia wymaga, iż ocena takich zarzutów czy decyzja w sprawie wniosków zawsze będzie podejmowana przez sąd, przy uwzględnieniu indywidualnych okoliczności danej sprawy. Obecnie procedowany jest projekt rozporządzenia zmieniający Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości – Regulamin urzędowania sądów powszechnych – w taki sposób, ażeby do rozpatrywania wniosków o wyłączenie sędziego kwestionujących okoliczność dotyczącą powołania sędziego, nie były powoływani sędziowie, którzy objęli stanowisko w wyniku wniosku o powołanie sędziego, przedstawionego Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej przez Krajową Radę Sądownictwa ukształtowaną wskutek wejścia w życie ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r. poz. 3)[3]. Dowodzi to, iż ustawodawca przewiduje wpływ takich wniosków. Podkreślmy ponownie, iż ich rozpatrzenia dokona sąd uwzględniając indywidualne aspekty stanu faktycznego i prawnego.

Bezstronność, niezawisłość i niezależność sądów i sędziów są podstawowymi wartościami państwa prawa i ich przestrzeganie nie powinno być tematem dyskusji, a oczywistością. Niemniej jednak w obecnym stanie prawnym ustawodawca winien zapewnić realizację powyższych zasad poprzez instrumenty prawne, z poszanowaniem aspektów prawa unijnego, hierarchii źródeł prawa i zasad konstytucyjnych.

[1] Wyrok z dnia 6 października 2021 r., C‑487/19,  ECLI:EU:C:2021:798, pkt 161.

[2] Opinia Rzecznika Generalnego Anthony’ego Michaela Collinsa  przedstawiona w dniu 15 grudnia 2022 r., Sprawy połączone C‑181/21 i C‑269/21, ECLI:EU:C:2022:990, pkt 79.

[3] Projekt rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości zmieniającego rozporządzenie – Regulamin urzędowania sądów powszechnych, numer z wykazu B800, Sejm X kadencji.

Kategoria: Uncategorized